wtorek, 12 lipca 2016

Beznadziejna książka? Hopeless - Colleen Hoover - recenzja

Edytuj post
Tytuł: Hopeless
Autorka: Colleen Hoover
Wydawnictwo: Moondrive/Otwarte
Data wydania: 2013
Data wydania w Polsce: 2014
Ilość stron: 377
Czas czytania: 3 dni







  Siedemnastoletnia Sky jest izolowana przez swoją matkę od technologi. Nie pozwala jej nawet chodzić do szkoły publicznej i uczy ją w domu.  Ostatni rok przed osiemnastymi urodzinami dziewczyna jednak chce spędzić w szkole na co jej matka jej pozwala.
 Sky w dziwnych okolicznościach spotyka Deana Holdera, który na początku trochę ja przeraża...
Zauważa u niego dziwny tatuaż, którego znaczenia może się tylko domyślać.
 Za każdym razem kiedy dziewczyna widzi Deana czuje tak zwane 'motyle w brzuchu'.
Dean jednak skrywa przed nią jakiś sekret...

Co oznacza tatuaż Deana? Co on ukrywa przed Sky? Tego dowiecie się czytając Hopeless.

Podsumowanie:

 Tę książkę pożyczyłam od cioci, która poleciła mi ją już jakiś czas temu. Nie byłam pewna czy ją przeczytać bo czytałam o niej dużo negatywnych opinii. Ale okazało się, że nie straciłam czasu czytając te powieść.

 Jeżeli chodzi o te złe opinie, w których ludzie piszą, że to zwykłe romansidło gdzie ludzie się ciągle całują, to jestem im totalnie przeciwna! Jak można tak powiedzieć o tak wspaniałej książce!? Fakt: Sky i Holder dość często się całowali i było kilka scen łóżkowych, ale ja nie nazwałabym tej książki zwykłym romansidłem.

 Książka jest podzielona na dwie części. Są rozdziały z dniem tygodnia, rokiem i godziną w teraźniejszości, oraz 13 lat wcześniej. W tych drugich możemy się szybko domyślić co wstrząsnęło życiem Sky.

 Jeżeli chodzi o to stwierdzenie 'Zwykłe Romansidło'.
Rzeczywiście, romans Sky z Holderem na początku zapowiada, że będzie to 'Zwykłe Romansidło', ale autorka wstrząsnęła mną w dalszej części książki.
 Ta pierwsza część książki była dla mnie wręcz zabawna. Jak nie śmieje się nigdy przy książkach, to przy tej się śmiałam.


                                                            SPOJLERY!

Jeżeli nie czytałaś/łeś jeszcze tej książki to omiń tę część, chyba, że chcesz sobie zaspojlerować ;)

 W momentach kiedy Sky i Holder płakali razem mnie tez chciało się płakać, ale jakoś to powstrzymałam.

 Autorka wstrząsnęła mną kiedy ojciec Sky się zabił. Według mnie powinien spalić się w piekle za to, że zgwałcił najpierw swoja młodszą siostrę, potem córkę, a następnie jej koleżankę, która przez niego się zabiła.

_________________________________________________________________________________



Ocena:
 Mnie ta książka po prostu złapała za serduszko i wcisnęła je w ziemie.
Była to moja druga książka tej autorki, ale na pewno nie ostatnia. Pani Hoover zostaje moją najwspanialszą królową w gatunku Young Adult!
 Na pewno będę wracać jeszcze nie raz do tej książki, bo jest po prostu cudowna. Polecam ją każdemu, kto ma ochotę na jakaś książkę pani Hoover. Ta jest po prostu idealna.
Oceniam na:                                     10/10


Kochani, wiem, że większość z was na pewno nie zgodzi się ze mną, ale ja nie mogłam dać tej książce mniejszej oceny, a nawet jeżeli mogłabym, to oceniłabym ją wyżej ;)

Pozdrawiam was z całego serduszka <3
xxxTusia


26 komentarzy:

  1. Wow! To musi być naprawdę interesująca książka skoro ją tak wysoko oceniłaś. Może kiedyś po nią sięgnę.
    Pozdrawiam :)
    http://life-ishappiness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, kochana, koniecznie sięgnij, bo warto ;)
      Buziaki :*

      Usuń
  2. Czytałam tę książkę ponad rok temu. To było moje pierwsze spotkanie z panią Hoover i pamiętam, że miałam spojler w postaci tego co stało się z Sky. Jest to naprawdę dobra lektura, od której zaczęłam czytać wszystko autorstwa Colleen.

    Zapraszam na nową recenzje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że ta książka cię zachęciła do czytania dalszych powieści pani Hoover ;)
      Pozdrawiam z całego serduszka <3

      Usuń
  3. I bardzo dobrze, że jednak ją przeczytałaś. Bardzo fajna powieść. :)
    Lost in books

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście, jest bardzo fajna i na pewno długo zostanie w mojej pamięci ;)
      Buziaki :*

      Usuń
  4. Bardzo podobała mi się ta książka. Właściwie od niej zaczęła się moja przygoda z tą autorką i do dzisiaj sprawia ona, że za każdym razem jej lektury rozwalają mnie na kawałki. ;)
    Pozdrawiam,
    A.

    http://chaosmysli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że ci się podobała. Mam nadzieję, że mi też spodobają się inne książki tej autorki :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Słyszałam wiele o tej książce - różne opinie i bardzo skrajne. Sama nie wiem , czy po nią sięgnę. Dopiero co przekonuję się o współczesnej literatury obyczajowej. Wolę klasykę;) Recenzja świetna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ci, kochana! Mam nadzieję, że jednak się przekonasz do tej książki :)
      Buziaki :*

      Usuń
  6. Jeszcze nie miałam okazji przeczytać Hopeless, ale raczej nie prędko się taka trafi. To jednak nie jest historia dla mnie, a nie chcę się wyżywać na tej książce tylko dlatego, że nie wpasuje się w moje gusta. Recenzja świetna i tak, fajnie, że Tobie się ta książka spodobała :)

    http://bookline-recenzje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma inny gust, ale mam nadzieję, że kiedyś poświecisz tej pozycji trochę czasu ;)
      Pozdrawiam :*

      Usuń
  7. Jak dotąd przeczytałam tylko "Maybe someday" autorki i lektura tej pozycji nawet przypadła mi do gustu, więc nie ukrywam,że w niedalekiej przyszłości również i po inną uda mi się sięgnąć :) Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam jeszcze Maybe Someday przed sobą, ale niedługo na pewno przeczytam ;)
      Buziaki :*

      Usuń
  8. Zgadzam się z Tobą - książka jest świetna, bardzo emocjonalna, co niewątpliwie cenie w powieściach. Chociaż moją ulubiona powieścią Hoover nadal pozostaje "Maybe someday", to "Hopeless" też jest cudowna :D
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam nadzieję, że Maybe Someday też mi się spodoba i będzie jedną z moich ulubionych :)
      Buziaki :*

      Usuń
  9. Czytałam, ale jednak nie jest to moja ulubiona książka tej autorki, chociaż naprawdę jest świetna, taka emocjonalna. Nawet mamie ją wcisnęłam :D Cieplutko pozdrawiam ♥ Nina z bloga impresjalnie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Do tej książki mnie nie ciągnie i nigdy nie ciągnęło, szczególnie po tym fatalnym fenomenie Maybe Someday, grrrr, ciarki mnie przechodzą na samą myśl. Sama autorka moim zdaniem wybitna nie jest, jedynie Pułapka Uczuć moim zdaniem była godna pochwały.

    Pozdrawiam cieplutko ♥
    http://sleepwithbook.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pułapka Uczuć również mi się podobała ;)
      Buziaki :*

      Usuń
  11. Dziękuję ci za nominacje! Bardzo mi miło, że akurat o mnie pomyślałeś. Oczywiście, wykonam ten tag i spróbuję też zrobić wyzwanie ;)
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Książka bardzo mnie urzekła, czytałam ją dość dawno, ale nadal nie mogę przestać o niej myśleć. Hoover, pisze bardzo emocjonalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Czytałam, i mi się bardzo podobała :)
    Co do ojca to rzeczywiście to było duże zaskoczenie, ale należało mu się za to co robił tym dziewczynom ;(
    Ryczałam przy książce na końcu i nie mogłam przestać xd

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
    SZELEST STRON

    OdpowiedzUsuń
  14. Książkę niedawno przeczytałam po raz drugi i po raz drugi książka mnie wzruszyła, zdruzgotała i złamała serce. Uwielbiam ją :)

    Kocham Czytać

    OdpowiedzUsuń
  15. Skoro tak wychwalasz "Hopeless", to chyba musi być na prawdę świetną lekturą. Jednak... ech.
    Tak czy siak, nawet jeśli nie jest 'zwykłym romansidłem' to jest romansem. I choć okładka jest bardzo ciekawa, to chyba nie skuszę się na ów książkę :')
    Buziaki :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Mimo twojej dobrej opini sądzę, że nie jest to książka dla mnie. Może to się zmieni za parę lat. Na razie nie zamierzam po nią sięgać.

    OdpowiedzUsuń

Credits crazykira-resources | LeMex ShedYourSkin | ferretmalfoy masterjinn | colourlovers FallingIntoCreation