wtorek, 28 czerwca 2016

[33] 'Crescendo' Becca Fitzpatrick - recenzja

Edytuj post
Uwaga! Recenzja zawiera SPOJLERY!



Witajcie, Moi Drodzy!

Jak wam mija dzisiejszy, wtorkowy poranek? Zgadnijcie co ja robiłam o piątej rano jak się obudziłam... Kończyłam czytać książkę, bo chciałam napisać recenzję...
Dzisiaj zrecenzuję dla was drugi tom serii Szeptem Beccy Fitzpatrick, 'Crescendo'.
Pierwszy tom już recenzowałam na moim blogu. Jeżeli jesteście ciekawi jak podobała mi się tamta część to zapraszam tu: (klik)
No i...
Zaczynamy!


 Kiedy Nora poznaje sekret Patcha jej życie diametralnie się zmienia. Nasi bohaterowie bardzo się do siebie zbliżają. Patch zostaje Aniołem Stróżem dziewczyny. Jego zadaniem jest ją chronić. Chłopak jednak wie, że nie może być z Norą, bo jest to zakazane. Boi się Archaniołów. Oni czekają tylko na potknięcie Patcha. Chcą go jak najszybciej wtrącić do piekła.

 Do związku Patcha i Nory wtrąca się największy wróg dziewczyny, Marcie Millar, a niedaleko domu Nory wprowadza się Scott, jej dawny znajomy, z którym ma niewesołe wspomnienia...

 Czy związek Nory i Patcha przetrwa? Tego dowiecie się czytając Crescendo Beccy Fitzpatrick.

Podsumowanie:

 Sięgnęłam po tę książkę, bo pierwszy tom z tej serii bardzo mi się podobał i chciałam więcej. Jednak zawiodłam się...
 Znienawidziłam Norę i polubiłam Vee. Jak pamiętacie, w recenzji pierwszej części powiedziałam, że bardzo lubię główną bohaterkę, a nienawidzę jej przyjaciółki. teraz jest zupełnie na odwrót.

 Może najpierw powiem o Norze. 
Dziewczyna strasznie mnie irytowała swoim dziecinnym i głupim zachowaniem. Zaczęło się to od zerwania z Patchem. Nora powiedziała mu, że nie chce już z nim być, a potem była zazdrosna o to, że Patch spotyka się z Marcie Millar. Pozwolę sobie tu zacytować słowa Nory: 

"Nienawidziłam go. Nienawidziłam też siebie za to, że mógł wpisać moje imię na listę dziewczyn, które uwiódł i porzucił"

 Do tej pory chce mi się śmiać z Nory. Przecież to ona rzuciła Patcha, a nie on ją. Dziewczyna chce za wszelką cenę zwrócić na siebie i to mi się w jej zachowaniu nie podoba. Próbuje tez wzbudzić zazdrość w Patchu, umawiając się za Scottem.

 Jeżeli chodzi o Vee, to, jak powiedziała Laura pod moją recenzją z poprzedniego tomu, jako jedyna zachowała powagę, rozum i rozsądne myślenie. Jest (jak na razie) moją ulubioną bohaterką z tej serii.

 Książka, oczywiście, miała w sobie lekki dreszczyk emocji, ale nie zaskoczyła mnie niczym szczególnym. Mogę szczerze powiedzieć, że pierwsza część była o wiele lepsza.

 Co mi się podobało w tej książce?
 *Jedyne do czego nie miałam żadnych zastrzeżeń, to dawkowanie informacji. Zauważyłam, że pani Fitzpatrick nie podaje wszystkiego na tacy, co bardzo mi się podoba.

Ocena:
Ne mogę tej książki ocenić na wysoka ocenę, bo po prostu mi się nie podobała i nie chcę was okłamywać. Pomysł na ten tom był dobry, ale autorka nie wykorzystała go do końca.
Przyznaje tej książce:  

                                                                 4/10

Kochani, i to już wszystko na dzisiaj. Przepraszam was za tak niepozytywny post, ale chciałam wyrazić swoje zdanie ;)
Pozdrawiam was z całego serduszka <3
xxxTusia








Tytuł: Crescendo
Autorka: Becca Fitzpatrick
Wydawnictwo: Moondrive/Otwarte
Rok Wydania: 2010
Rok Wydania w Polsce: 2011
Ilość Stron: 395
Czas Czytania: 3 dni

17 komentarzy:

  1. Ciekawa książka! Miłych wakacji ♥

    londonkidx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam pierwszego tomu, ale i tak nie zamierzam, więc przeczytałam Twoją recenzję bez obawy na spoilery. Szczerze? Świetnie ujęłaś swoje niezadowolenie! Sama wiem, jaki to ból, gdy główna bohaterka jest rozhisteryzowana i podejmuje nieprzemyślane decyzje (Allie Sheridan z "Wybranych", nie polecam!).
    Pozdrawiam, Patty z pattbooks.blogspot.com i zapraszam do mnie na recenzję "Gildii magów"!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaraz wpadnę do ciebie na twoja recenzję, kochana <3
      Buziaki :*

      Usuń
  3. Nie mam zamiaru czytać tej książki. Mimo, że moje klimaty to jakoś mnie ona od siebie odpycha.
    Pozdrawiam :)
    http://life-ishappiness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, że ostrzegasz przed tą książką :) Z pewnością będę ją omijała szerokim łukiem :D Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wielka szkoda, że tak niska ocena. Niedawno przeczytałam pierwszą część i byłam wprost zakochana, zachwycona całością. Spróbuję z "Crescendo", ponieważ czeka na półce, ale waham się, bo niestety na wielu blogach otrzymuje ona słabe opinie :(

    Pozdrawiam,
    http://miedzypolkami-ksiazki.blogspot.com/2016/06/jak-zmieni-sie-blogger-ksiazkowy.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, najlepiej jest przeczytać samemu i przekonać się na własnej skórze, bo każdy ma inny gust ;)
      Buziaki :*

      Usuń
  6. Mi bardzo podobała się pierwsza książka z cyklu (?). "Szeptem" - byłam zachwycona!
    Ale drugi tom, hmm. Także mi się podobał, jednak tego 'szału'nie było ;))
    Buziaki, Amcia ❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwszy tom był naprawdę bardzo fajny i też mi się podobał ;)
      Buziaki :*

      Usuń
  7. Trzecia część ,,Szeptem" jest zdecydowanie najgorsza :/ Mimo że mnie wynudziła niemiłosiernie to i tak sięgnęłam po czwarty tom, bo byłam ciekawa tego czy w tej serii wydarzy się jeszcze coś co mnie zaskoczy :))
    Bardzo ciekawa recenzja ^^
    Pozdrawiam cieplutko :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że chociaż czwarty tom będzie w miarę dorównywał pierwszemu ;)
      Pozdrawiam <3

      Usuń
  8. Ja dopiero zamierzam rozpocząć przygodę z tą serią. :) Pozdrawiam http://kochaneksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Straszna szkoda, że nie podobała Ci się :<

    OdpowiedzUsuń

Credits crazykira-resources | LeMex ShedYourSkin | ferretmalfoy masterjinn | colourlovers FallingIntoCreation