Hej moi drodzy!
Jak wam mija dzisiejszy dzień? Dzisiaj będzie trochę inny wpis niż zawsze.
Chciałam was przede wszystkim przeprosić za tą przerwę w moich wpisach.
I właśnie o tym jest ten wpis.
Ostatnio mam bardzo mało czasu na naukę i oczywiście czytanie książek.
Na bloga przez to też zaczyna mi brakować czasu, a jak wiecie, prowadzę bloga
o tematyce książkowej więc recenzje powinny tu się pojawiać dość często.
Chciałabym sobie małą przerwę. Nie bójcie się nie będzie to duża przerwa.
Chciałabym po prostu spokojnie skończyć czytać książkę. Blog wywiera na mnie
taką jakby presję czasową...
W moim życiu zawsze była zasada "Nie czytaj nic na siłę", a przez to, że chcę
jak najwięcej pisać nie starcza mi czasu na czytanie kolejnych książek.
Moi pierwsi czytelnicy mogli zauważyć, że nie wrzucam już na bloga wpisów
z serii "Zaczytane Poniedziałki", bo po prostu nie mogę się wyrobić, albo
tak mnie korci, aby wstawić tę recenzję wcześniej.
Tak jak już wspomniałam następny wpis powinien się pojawić po przeczytaniu
książki której czytania jestem w trakcie. Recenzja powinna się pojawić całkiem niedługo
bo jestem już w połowie książki, a jest bardzo przyjemna i szybko mi się ją czyta.
Jeżeli chcecie wiedzieć jaka to książka to zapraszam na mojego Instagrama, na którego
wstawiam zdjęcia książek które czytam. Postaram się wstawić zdjęcie jeszcze dzisiaj.
(Klik)
Mam nadzieję, że mnie rozumiecie. Jeszcze raz was bardzo przepraszam i obiecuję,
że postaram się przeczytać książkę i szybko wstawić recenzję.
Jesteście naprawdę wspaniali i dziękuję wam za każde wyświetlenie i każdy komentarz.
Nie mogłam sobie wymarzyć lepszych czytelników <3
Pozdrawiam was jak zawsze z całego serduszka <3
xxxTusia <3
Zgadzam się: nic na siłę ;)
OdpowiedzUsuńA to, że blog wywiera presję czasową, to niestety prawda :/
SilverMoon z bloga Books obsession :*
Poczekamy na luzie:)
OdpowiedzUsuńhttp://przewodnik-czytelniczy.blogspot.com
Poczekamy na luzie:)
OdpowiedzUsuńhttp://przewodnik-czytelniczy.blogspot.com
Pewnie, że rozumiem ja sama miałam przerwę na blogu, bo już nie wyrabiałam, więc spokojnie.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za powrót i że uda ci sie znaleść więcej czasu. :)