Witajcie, Kochani!
Jak widzicie po tytule,dzisiaj ma dla was 12 książkowych faktów o mnie. Do tego TAGU nominowała mnie Cynthia Ann z bloga Dolina Książek (klik). Kochana, z całego serduszka Ci dziękuję, że nominowałaś mnie do tego Tagu i, że to akurat o mnie pomyślałaś. Tak jak pisałam pod twoim postem, ja na pewno też będę o tobie pamiętać i niedługo też cię nominuję do jakiegoś tagu :)
A wy kochani koniecznie wpadajcie na bloga Cynthii, bo naprawdę warto :)
A tym czasem zapraszam was do przeczytania mojego posta.
1. Uwielbiam pić herbatę podczas czytania.
Koniecznie musi to być herbata owocowa, najlepiej jagodowa, i oczywiście musi być bez cukru. Nie znoszę pić herbaty słodzonej (tu taka mała ciekawostka :))
2. Nie potrafię czytać bez przekąsek.
Uwielbiam sobie coś przegryźć podczas czytania. Kiedyś jadłam truskawki, ale z tego zrezygnowałam, bo poplamiłam sobie kilka stron z książki. Teraz zazwyczaj jem na przykład suszone owoce takie jak żurawina, czy rodzynki.
3. Potrafię czytać tylko przy obcojęzycznych piosenkach.
Nie umiem się skupić na czytaniu, kiedy słucham polskich piosenek. Czytam tylko przy angielskich, lub innojęzycznych piosenkach, bo nie jestem ani wybitnym znawcą języka angielskiego, a tym bardziej innych języków.
4. Moja przygoda z czytaniem zaczęła się niecały od listopada 2015 roku.
Zaczęłam czytać dzięki mojej koleżance z klasy i pierwszą książką jaką przeczytałam był 'Harry Potter i Kamień Filozoficzny'. Mam co do tej książki wielki sentyment.
5. Uwielbiam czytać w podróży.
Najczęściej czytam w samochodzie jeżeli jadę gdzieś dalej. Kiedyś w samochodzie jak jechałam na wakacje przeczytałam całą książkę i nie miałam potem nic do czytania...
6. Robię dziwne miny podczas czytania...
Weźmy na przykład taki przykład '... i wykrzywił lewą brew...' i co Tusia robi? Próbuje zrobić to samo. Czy ktoś tak jeszcze robi? :D
7. Jakie jest najlepsze zajęcie na przerwach w szkole? Czytanie!
Jako, że chodzę do szkoły prywatnej z małą ilością uczniów, zawsze jest tam w miarę cicho. Mogę sobie wyjąć książkę z plecaka i poczytać gdzieś w kącie. Czytanie to według mnie najlepsze zajęcie na przerwach.
8. Zawsze sprawdzam ile dany rozdział ma stron.
Nie ważne czy mam mało czy dużo czasu na czytanie. Zawsze sprawdzam ile rozdział ma stron. To już takie małe przyzwyczajenie.
9. Zapisuję najważniejsze wydarzenia i niektóre momenty na marginesach stron z książki.
Zawsze jak nie chcę czegoś zapomnieć pisze ołówkiem na marginesie ważne dla mnie wydarzenia z książki
10. Gumki do włosów służą mi za zakładki...
Kiedy nie mam zakładki pod ręką zaznaczam miejsce w którym skończyłam dziwnymi rzeczami, takimi jak gumki do włosów, czy ołówki...
11. Nie mam stałego miejsca do czytania.
Najczęściej czytam leżąc na łóżku zawinięta w kołdrę, lub na fotelu w moim pokoju. Ostatnio zaczęłam tez czytać w ogrodzie na leżaku i muszę przyznać, że jest to bardzo wygodne...
12. Nałogowo kupuje książki.
Nie potrafię się powstrzymać od kupowania książek. Mam około dwadzieścia książek na półce, a nadal kupuję...
Nominuję:
Kasia Zabłotna
Robert Drawc
Kasiulek
Pozdrawiam was, Kochani, z całego serduszka <3
xxxTusia
Co do 6. - właśnie też robię podobnie :D
OdpowiedzUsuńPodobnie mam też w 8; 1 i 2.
Pozdrawiam :)
http://life-ishappiness.blogspot.com/
Również pozdrawiam, kochana! <3
UsuńJa nigdy nie piję przy książkach. Herbaty specjalnie nie lubię więc pijam ją sporadycznie, a z jedzeniem bywa różnie. Ostatnio przy ,,Zanim się pojawiłeś'' jadłam z nerwów, kiedy były 'trudne momenty' w książce. Nie próbowałam nigdy papugować mimiki bohaterów :p Znam osoby, które na półkach mają ok. 300 książek więc z tobą nie jest najgorzej =D
OdpowiedzUsuńZapraszam w wolnej chwili na mojego bloga♥
Ja bez herbaty nie mogę czytać :D
UsuńNa pewno niedługo do ciebie wpadnę ;)
Ja również piję herbatę podczas lektury:) też nie mam stałego miejsca do czytania, chociaż mimo wszystko najczęściej czytam na łóżku
OdpowiedzUsuńHerbata najlepsza :D
UsuńPozdrawiam :*
Z niecierpliwoscią będę czekać na twoje odpowiedzi ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Świetne fakty! Ja większość mam podobnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
SZELEST STRON
Dziękuje, kochana!
UsuńBuziaki :*
Świetny TAG kochana! Dzięki za nominację! Ja również nie mam stałego miejsca do czytania, choć najczęściej robię to leżąc na łóżku ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nową recenzję!
Pozdrawiam!
Kasia z bloga ksiazkowepotworki.blogspot.com
Dziękuje, Kasiu! Z niecierpliwoscią czekam na twoją wersje tego TAGU <3
UsuńNa pewno wpadnę do ciebie <3
Buziaki :*
Też czytam tylko przy zagranicznych piosenkach. Przy polskich nie umiem się skupić :P
OdpowiedzUsuńPs: nominowałam cię do LBA - KLIIIIK
Pozdrawiam serdecznie ^^
Dziękuję ci za nominacje, kochana! Na pewno niedługo odpowiem na twoje pytania <3
UsuńBuziaki :*
Oczywiście, że wykonam!
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :)
W wielu przypadkach mam identycznie :D Też zazwyczaj coś przegryzam podczas czytania, też przy czytaniu słucham tylko obcojęzycznych piosenek, właściwie to tylko angielskich, też sprawdzam bardzo często ile stron ma rozdział, chyba że się mocno wkręcę w akcję, wtedy czytam, czytam, czytam, gumki do włosów najlepszymi zakładkami ever :D A najważniejsze, TEŻ ROBIĘ DZIWNE MINY! Najgorzej jest jak jadę autobusem i wkurzam się na jakiegoś bohatera. Podnoszę wzrok z taką dezaprobatą i kręcę głową. Albo jak się cieszę, czytając to momentalnie się uśmiecham, nie panuję nad tym w ogóle :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Nuki
Fajnie, że mamy tyle wspólnych rzeczy ze sobą :D
UsuńBuziaki :*
Świetne odpowiedzi! Dziękuję, że odpowiedziałaś na mój TAG!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;* Dolina Książek
Żurawina, rodzynki, pistacje oraz orzechy nerkowca to moja nieodłączna przekąska podczas czytania :D Uwielbiam bakalie! I też spraszam ile rozdział ma stron - takie moje zboczenie ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny post! Pozdrawiam :D
houseofreaders.blogspot.com