''Co jesteś w stanie zrobić, żeby ocalić kogoś kogo kochasz?''
Hej, kochani!
Od dzisiaj wszyscy uczniowie, a w tym ja, możemy powiedzieć,że zaczęliśmy wakacje! Kto się cieszy? Jak na pewno, chociaż swoje wakacje zaczęłam już tydzień temu :D
Moi drodzy, dzisiaj przychodzę do was z recenzją świeże przeczytanej przeze mnie książki, czyli, jak już możecie wiedzieć po tytule, 'Ognia i Wody' Victorii Scott. Wiem, że sezon na tą książkę skończył się już dość dawno, ale wiecie, że ja nigdy nie jestem na bieżąco ;)
No to bez przedłużania...
Zapraszam!
Nasza główna bohaterka, Tella, mieszka w domu wraz ze swoimi rodzicami i bratem Codym. Wszystko w ich życiu wydaje się normalne, gdyby nie to, że Brat dziewczyny jest dość ciężko chory. Nie może wstawać z łóżka i wychodzić na pole, a aby umilić sobie czas, dość często obraża siostrę, jednak Telli to nie przeszkadza.
Pewnego dnia, dziewczyna dostaje wiadomość, że została zaproszona do udziału w piekielnym wyścigu. Oczywiście, rodzica dziewczyny nie chcą jej tam wysyłać, jednak dziewczyna stawia na swoim i ucieka z domu, aby ratować brata.
Jak potoczą się dalsze losy Telli? Tego dowiecie się czytając 'Ogień i Wodę' Victorii Scott.
Podsumowanie:
Ta pozycja przypominała mi dwie książki i jedno anime.
Może najpierw o książkach. Z początku możemy wyczuć lekki klimat Harrego Pottera. A mianowicie: Do Telli przychodzi sekretna wiadomość w pudełku, a jej tata próbuje je spalić.
No powiedzcie mi że nie jest podobne?
Druga książka to oczywiście igrzyska śmierci. Chociaż nie czytałam ani nie oglądałam Igrzysk, to w miarę wiem na czym to polega. Przykład: Tella zgłasza się do Piekielnego Wyścigu i walczy o przetrwanie. To chyba zauważył każdy kto czytał Igrzyska i nawet ci którzy ich nie czytali, a wiedzą na czym to polega...
I jeszcze powiem o Anime, z którą ta pozycja mi się kojarzy. Oczywiście mówię o Pokemonach. Bardzo przypominały mi je tak zwane 'Pandory' ale nie będę zdradzać więcej ;)
Jeżeli chodzi o bohaterkę to raczej jej nie polubiłam. W niektórych miejscach w książce trochę irytowałam mnie jej infantylność. Z drugiej strony udowodniła, że ważne jest dla niej zdrowie brata, chociaż w niektórych momentach dziewczyna myślała, żeby się poddać i zrezygnować z Piekielnego wyścigu. Więc dlatego mam co do niej mieszana uczucia...
Moim ulubionym bohaterem był Guy. Był dość poważny, ale z każdym rozdziałem, w którym się znajdował, jego serce tak jakby miękło (...?). Oczywiście bardzo polubiłam też Madoxa, ale nie powiem wam kim on był, bo to by był spojler ;)
Teraz może trochę o świecie, po którym przemieszczali się nasi bohaterowie. Wydawało mi się, że autorka chciała bardziej dopracować bohaterów niż wszystko co znajdowało się dookoła nich.
Książka jest podzielona na trzy części i zawiera 39 rozdziałów. Jeśli jeszcze nie wiecie, to ja osobiście lubię jak książki mają dużo rozdziałów. To jest więc dla mnie plus dla tej pozycji.
Muszę się wam przyznać, że było to moje pierwsze spotkanie z panią Scott i wcale nie było tak źle jak myślicie. Książka bardzo mi się podobała, ale gdyby autorka dopracowała świat i użyła własnych pomysłów, powieść byłaby bardzo dobra.
Ocena:
Będę, niestety, musiała odjąć kilka punktów za te minusy o których mówiłam powyżej.
Książka jest dobra, po prostu DOBRA. Autorka pisze bardzo lekko i na pewno będzie to idealna książka na lato.
Polecam wam ją więc jeżeli nie przeszkadzają wam podobieństwa do innych książek.
Moja Ocena To:
6/10
Tytuł: Ogień i Woda
Autorka: Victoria Scott
Wydawnictwo: IUVI
Ilość stron: 363
Rok wydania: 2014
Rok wydania w Polsce: 2015
Czas czytania: 3 dni
Pozdrawiam was z całego serduszka, kochani i życzę słonecznych i zaczytanych wakacji!
xxxTusia
Hmmm... mam mieszane uczucia do tej książki. Może przeczytam, a może nie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Moment Of Dreams ♥
Jeżeli szukasz czegoś lekkiego na lato to polecam ;)
UsuńBuziaki :*
Chciałabym ją przeczytać, słyszałam o niej sporo różnych opinii i z wielką radością wyrobię sobie własną ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru,
Kochamy Książki
Chętnie przeczytam twoją recenzję tej pozycji jak ją juz przeczytasz ;)
UsuńRównież życzę miłego wieczory <3
Buziaki :*
Od początku nie ciągnęło mnie do tej historii, chociaż przez dłuższy czas się nad nią zastanawiałam. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Geek of books&tvseries&films
Również pozdrawiam, kochana <3
UsuńMoże kiedyś...
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJak na razie nie zapowiada się na to, abym ją przeczytała. :) http://kochaneksiazki.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńKsiążka jest naprawdę warta przeczytania, no, oprócz tych ściągniętych od innych pomysłów ;)
UsuńBuziaki :*
W sumie to mogłabym ją przeczytać. Mnie przynajmniej zachęca twoja recenzja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://life-ishappiness.blogspot.com/
Również pozdrawiam :)
UsuńMam zamiar przeczytać tę pozycję w wakacje, bo kusi mnie od dość długiego czasu, mimo kilku niezbyt pozytywnych opinii :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze styczności z tą autorką i mimo wszystko mam nadzieję, że zaskoczy mnie czymś czego nie było w innych książkach.
Bardzo ciekawa recenzja ^^
Pozdrawiam cieplutko :*
Na lato ta książka jest naprawdę bardzo dobra, ale nie spodziewaj się niczego niezwykłego ;)
UsuńBuziaki :*
Od zawsze chciałam przeczytać tę książkę, ale teraz po twojej recenzji poważnie się zastanawiam czy nadal chcę po nią sięgnąć. Chyba jednak nie jest to książka dla mnie :) Cieplutko pozdrawiam ♥ Nina z bloga impresjalnie.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTak jak pisałam, książka jest dobra, jeżeli szukasz czegoś na lato lub nie przeszkadzają ci podobieństwa do innych książek ;)
UsuńBuziaki :*
Ja właśnie dość długo opierałam się przeczytaniu tej książki, ale w końcu sięgnęłam. Właśnie najbardziej się bałam tego, że będzie totalnie beznadziejna, a okazało się, że bardzo mi się podobała i byłam mile zaskoczona. Ale przyznam, że tak jak ciebie również niebyt lubiłam bohaterkę i mnie irytowała.
OdpowiedzUsuńNajbardziej byłam zaskoczona, że w dżungli się najmniej działo, przecież właśnie w takim miejscu powinno najwięcej, ale jednak pustynia była lepsza. Przyznam, że nawet nieźle trzymała mnie w napięciu. Mimo podobieństw do innych książek, autorce moim zdaniem nawet fajnie wyszła książka. :)
Będziesz sięgać po 2 tom?
Buziaki. :* I również życzę cudownych wakacji. ^^
Po drugi tom na pewno sięgnę, chociaż bardziej interesują mnie "Tytany" ;)
UsuńBuziaki :*
Skoda, że niezbyt przypadła ci do gustu :( Ale może zrobią to ,,Tytany"! Przeczytaj koniecznie :*
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja, pozdrawiam cieplutko <3
"Tytany" bardzo mnie ciekawià i napewno niedługo przeczytam ;)
UsuńBuziaki, kochana ;*
Hmm, ostatnio było dość głośno o tej pozycji, gdzie się nie spojrzało, BAM! "OGIEŃ I WODA".
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że kusi mnie, żeby ją przeczytać i wygłosić swoją opinię - ponieważ jest tyle samo pozytywnych ocen, co tych złych :)
Ładna recenzja :D
Buźka, Amelia z bloga http://osobisty8ksiezyc.blogspot.com/
Chętnie przeczytam twoją recenzję tej książki, Amelko ;)
UsuńPozdrawiam :*